Jeśli muzyka to twoja pasja, z pewnością zainteresuje cię ciekawe, analogowe brzmienie płyt gramofonowych, zarówno czarnych winyli, jak i ich poprzedniczek, płyt szelakowych.

Gramofony elektryczne – współczesne i stylizowane

Współczesny gramofon elektryczny to urządzenie o nowoczesnym designie i możliwościach technicznych. Choć stopień automatyzacji zależny jest od konkretnego modelu, możesz z powodzeniem nabyć sprzęt praktycznie bezobsługowy.

Ciekawym rozwiązaniem są również gramofony elektryczne zabudowane w szafkach czy umieszczone w obudowach stylizowanych na antyki. Ich wygląd do złudzenia przypomina urządzenia sprzed 100 lat, jednak wnętrze kryje współczesne udogodnienia, np. możliwość odtwarzania starszych płyt szelakowych, winyli, a nawet CD czy łączność Bluetooth oraz zestaw głośników.

Oryginalne gramofony retro

Jeśli jesteś miłośnikiem „staroci” i lubisz poczuć klimat dawnych lat, z pewnością przypadnie ci do gustu klasyczny gramofon z tubą albo ukryty w meblu z epoki – komodzie czy szafce. Takie urządzenie nie tylko przyciąga wzrok, ale również dostarcza niezapomnianych wrażeń słuchowych.

Dawne gramofony napędzane są mechanicznie, za pomocą korby, która napina sprężynę odpowiadającą za obrót talerza i odtwarzają płyty szelakowe. Ich dźwięk jest niezwykle charakterystyczny, nieco chropawy, z szumami i przerwami oraz pewnymi niedokładnościami, tak odmiennymi od współczesnego brzmienia.

Patefony – dobry patent, który się nie przyjął

Największym problemem gramofonu jest szybko zużywająca się stalowa igła, która na domiar złego nieuchronnie niszczy płyty. Niedogodnościom tym zaradzili bracia Pathé, za sprawą których w 1905 r. wyprodukowano po raz pierwszy patefon. Urządzenie to do złudzenia przypominało gramofon, jednak odznaczało się lepszym dźwiękiem i nie wymagało wymiany igieł. Zamiast nich zastosowano kulkę (najczęściej szafirową), która nie niszczyła płyt.

Szelakowe płyty gramofonowe nie nadają się do patefonu, ponieważ nagrywane są, w przeciwieństwie do patefonowych, od zewnątrz, do wewnątrz. Niestety, wyglądają dokładnie tak samo, dlatego często zakładane były w gramofonach i w ten sposób przypadkowo niszczone. Do dziś zachowało się ich niewiele, również dlatego, że patefony, mimo oczywistych zalet nie przyjęły się na rynku i w 1920 r. zakończono ich produkcję. Wkrótce po tym zaprzestano również wyrobu płyt.